About bezimienna.com.pl

Drugi tom serii z Josie Quinn w roli głównej. Podoba mi się bardzo jej charyzma i bardzo twarda osobowość. Ta kobieta nie da sobie w kaszę dmuchać i nie da się żadną miarą zastraszyć, choć niektórym ludziom których spotyka wydaje się że jak mają władzę mogą po prostu wszystko.

Po przejściu przez mostek nad Bezimienną, o tej porze roku szurając po rudym kobiercu opadłego bukowo-dębowego listowia, po jakimś kilometrze docieramy do pierwszego punktu widokowego.

Czy Josie zdoła odnaleźć siostrę? Czy uda jej się odszyfrować tajemnicze i niezrozumiałe wiadomości pozostawione przez Trinity?

Z tą autorką nigdy nie możemy być czegoś pewni! I to właśnie jest w niej wspaniałe. To co potrafi stworzyć autorka i jak zaskakuje nas kolejnymi zwrotami akcji powoduje, że czekam niecierpliwie na kolejne części z tej serii i aż strach mi myśleć, że 1 kiedyś się skończą

Tuż obok do Bałtyku wpływa niepozorna rzeczka Bezimienna (jeśli byśmy mieli ochotę na dalszy spacer plażą to nie ma rady – trzeba zamoczyć nogi).

W pobliżu Białogóry znajduje się stadnina koni, w której można nauczyć się podstaw jazdy na koniu. Osoby już jeżdżące mogą zaś skorzystać z opcji jazdy w terenie. Na dzieci czekają kucyki.

Autorka napisała historię pełną tajemnic, kłamstw, niedopowiedzeń. Nie zabrakło w niej intrygujących zwrotów akcji i zaskakującej fabuły, momentami mocno zakręconej i być może nieprawdopodobnej.

Drugi tom serii z Josie Quinn w roli głównej. Podoba mi się bardzo jej charyzma i bardzo twarda osobowość. Ta kobieta nie da sobie w kaszę dmuchać i nie da się żadną miarą zastraszyć, choć niektórym ludziom których spotyka wydaje się że jak mają władzę mogą po prostu wszystko.

Tekst udostępniany na licencji Creative Commons: uznanie autorstwa, na tych samych warunkach, z możliwością obowiązywania dodatkowych ograniczeń.

Josie już jako małe dziecko przeszła swoje i to właśnie życie tak bardzo ją zahartowało i uczyniło niebywale silną.

Październik minął bezimienna.com.pl gdzieś, nie wiadomo gdzie… Przyszedł listopad a nas naszła ochota zobaczyć morze i posłuchać szumu fal.

Przed bohaterami postawiono trudne wybory, targały nimi emocjonalne konflikty i moralne dylematy. To wszystko sprawiało, że historia czytała się sama.

Kurcze, mam mieszane odczucia. Pierwsza część bardzo mnie wciągnęła - dosłownie pochłonęłam ją. Sięgając po kolejną część liczyłam na podobne odczucia, niestety się zawiodłam.

Czytałam kolejne rozdziały z myślą "Może akcja zaraz ruszy i zrobi się ciekawiej", ale nie tym razem. Myślę, że książki zawierające bardziej szczegółowe opisy zbrodni, seryjnych morderców i zagadki za bardzo wyżarły mi mózg i czytanie tak spokojnego kryminału mnie nudzi.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *